GenesisX GenesisX
168
BLOG

Pisowski strach przed Suwerenem

GenesisX GenesisX PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Gdy jedna władza chce się zamachnąć na inną, to taki spór ma prawo rozstrzygać tylko bezpośrednio Suweren czyli Naród, szczególnie gdy sąd konstytucyjny utracił swą niezawisłość, choćby dlatego że jest wybrany w krótkim czasie w większości przez obecną władzę ustawodawczą i kierowany przez prezesa mianowanego z tego samego rozdania politycznego.

PiS po prostu łamie Konstytucję, chcąc dać władzy ustawodawczej prawo wyboru ponad 85% organu, który kontroluje władzę sędziowską i stoi na straży niezawisłości  i niezależności tej władzy, przede wszystkim i właśnie od innych władz ( art.173 i art.186 ) , czyli też od władzy ustawodawczej.

A do łamania Konstytucji PiS z pewnością nie otrzymał mandatu w wyborach 25.10.2015.

Nie jest żadnym usprawiedliwieniem, w nagonce przytaczane informacje o narzekaniach obywateli na działanie władzy sędziowskiej, bo po pierwsze z natury tej działalności wynika, że co najmniej połowa "klientów" jest niezadowolona. Wczoraj w TVP piękna młoda propagandzistka zakrzykiwała posła Budkę, że notowanych jest aż 45 tys. skarg na funkcjonowanie sądów rocznie, nie wspominając że łącznie wpływa do nich ponad 10 milionów spraw w ciągu 12 miesięcy!? Mniej niż pół procenta "braków", to chyba nie najgorszy wynik?!

Po drugie sędziowie nie mogą, do cholery, odpowiadać za jakość prawa stanowionego w Polsce ( a także tego wykonywanego przez organu ścigania na ten przykład ), za które muszą oni też świecić oczami, a nie policja, prokuratorzy czy przede wszystkim władza ustawodawcza, która kuriozalnie chce teraz, również za swoje błędy, rozliczać władzę sędziowską!?

No i najważniejsze. Sędziowie to taka sama korporacja zawodowa jak posłowie i senatorowie, bo stanowią oni przede wszystkim władzę i też są przedstawicielami Narodu, jako władzę, w jego imieniu, sprawujący! 

Nie może być tak, że jedna korporacja rozlicza drugą, czy że jedna władza rozlicza trzecią, która to w Konstytucji ma zagwarantowaną niezależność od innych władz, więc i od innych przedstawicieli Narodu także!

To, że PiS łamie Konstytucję jeszcze bardziej widać w propozycji skrócenia kadencji członków KRS-u, choć nie jest wykluczone łaskawa rezygnacja z tego punktu, gdyby przeszły pozostałe oraz podział KRS na dwie izby, a przez to antykonstytucyjne zwiększenie wagi głosu  wybranych do KRS parlamentarzystów ponad wagę głosu sędziów sądów powszechnych tamże!?

Jak napisałem na wstępie, sprawę musi rozstrzygnąć Suweren, bo nie dotyczy ona np. korporacji aptekarzy lub taksówkarzy. Co szkodzi np. w czasie wyborów samorządowych w przyszłym roku podzielić Polskę na 15 okręgów i wybrać po jednym sędzi do KRS oraz po jednym do nowo stworzonego TK, bo obecny jest skompromitowany albo w oczach jednych albo drugich!? A w przypadku wyborów uzupełniających (śmierć, rezygnacja) w czasie kadencji wprowadzić  zasadę 2/3 przez Sejm?

Inaczej sejmowa uzurpacja w tym względzie byłaby niczym innym jak zamachem stanu jednej władzy na inną, bo powodowałaby, że to PiS sam, samiutki wybierałby sędziów w Rzeczpospolitej Polsce!

Zwykli Polacy poczuliby szybko skutki tegoż, gdy na swojej drodze napotkaliby lokalnego działacza PiSu, którego syn zgwałcił ich córkę lub ich samych pobił na demonstracji. Albo funkcjonariusza służb, przejeżdżającego z wielką prędkością na czerwonym świetle, śmiertelnie potrącając pieszego. Będziemy też mieli, jak na Ukrainie czy w Rosji, bezczelne przejęcia firm na mocy wyroków dyspozycyjnych sędziów. I oczywiście wyroki na Zdanowską,Żuka, Arabskiego, Tuska, Wałęsę. Jeszcze przed wyborami w 2019 roku.

I nie ma co perorować, jak to czynił w TVP jeden z pisowskich emerytowanych sędziów, że niezawisłość w tym zawodzie trzeba mieć w sercu i żadne instytucjonalne gwarancje tego nie zastąpią. Jak sędziemu zagrożą przeniesieniem w odległe miejsce kraju, utratą immunitetu,  czasem i majątku, albo zrobią nagonkę za niewłaściwy wyrok ( jak ostatnio w sprawie suwalskiej ), to mało który się nie ugnie. Szczególnie, że będzie wiedział, że jeśli nie będzie spolegliwy, to się go władza szybko pozbędzie!?

A dotychczas to właśnie KRS od razu broniła takiego sędziego, chociażby nagłaśniając sprawę.

Prokuratorzy też mieli być niezawiśli, a jacy są, tego dowodzą kolejne szybkie umorzenia w sprawach przeciw pisowcom i stawianie dętych zarzutów wobec ich przeciwników politycznych!

Dyspozycyjność sędziów, gdy zostaną już poddani pod partyjny but i bat, zostanie PiSowi ułatwiona planowanym przez Ziobrę szybkim wprowadzeniem do orzekania młodziaków, zaraz po szkole, a wiadomo, że akurat w tym zawodzie wyższy wiek i doświadczenie jest wielce pożądane.  Jak bowiem zachowują się hujwejbini sądowi to pokazały przykłady wszystkich tyranii od Stalina po Mao i Bieruta, którzy chętnie ich wykorzystywali, jako ideowo zaangażowanych i ze słabo ukształtowanym kręgosłupem moralnym, jeśli już o tej niezawisłości w sercu mówimy!?

Obawiam się jednak, że pisowski strach przed Suwerenem jest zbyt wielki, by w jego ręce Kaczyński oddał losy Ojczyzny.



GenesisX
O mnie GenesisX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka