GenesisX GenesisX
254
BLOG

Nowa Konstytucja - NIE i dlaczego.

GenesisX GenesisX Polityka Obserwuj notkę 13

W ramach odwracania uwagi Polaków od łamania przez siebie Konstytucji, Kaczyński i spółka zajęli z przytupem przestrzeń medialną propozycją zmiany Ustawy Zasadniczej.

Argumentują, że nawet Konstytucja 3 maja przewidywała jej przegląd po 20 latach, nie zauważając, że istniała ledwo 14 miesięcy. Natomiast najsłynniejsza na świecie i do tej pory obowiązująca, amerykańska, z 1789 roku, po uchwaleniu w tym samym czasie pierwszych dwunastu poprawek ( Karta Praw ) i dwóch następnych w ciągu kolejnych 15 lat ( o powództwie przeciw stanom i o sposobie wyboru prezydenta ), kolejną poprawkę zaliczyła dopiero po ponad 60 latach ( zniesienie niewolnictwa )!

Jak nowa konstytucja ma zwiększyć prawa obywatelskie to widzimy najlepiej po tym, co PiS z nimi obecnie wyrabia. Ustawa o policyjnej i służb inwigilacji czy ograniczenie świętego prawa własności ziemią rolną nie pozostawiają w tym względzie większych złudzeń. Zezwolenie kaczystom na pisanie tutaj nowych konstytucyjnych rozwiązań to jak zaproszenie Lucyfera do uczestnictwa w tworzeniu Ustawy Zasadniczej u świętego Piotra.

Możemy się także domyślać co się stanie w nowej konstytucji z postulatami większego udziału narodu w sprawowaniu władzy dzięki olbrzymiej ilości poselskich projektów ustaw, przepychanych błyskawicznie przez parlament. Poselskich, żeby czasem nawet nie trzeba było ich konsultować z pospólstwem, bo i po co skoro my wiemy najlepiej i Naród nas JUŻ wybrał!? O traktowaniu opozycji pomilczę.

Także JOWy czy wzmocnienie roli referendów jest w propozycji Kaczora wykluczone, no bo narażałoby to na niebezpieczeństwo jego władzę, do której udało mu się w końcu, po latach , dorwać. A raz oddanej władzy się nie oddaje, której to zasadzie pisiory bezwzględnie hołdują.

Tak więc ze szczegółów dowiedzieliśmy się od prezesa PiS właściwie tylko o sposobie spacyfikowania uczelni wyższych ( Instytut Obywatelski ) oraz o sądach, czyli o tych sferach państwa, które pozostają jeszcze poza poza jego kontrolą. Bo do tego ma służyć nowa konstytucja – do załatwienia spraw, których nie może załatwić ustawami. A jak nie będzie mógł ją zmienić, to ją znowu złamie.

Na razie nie będzie zainteresowany wzmocnieniem roli prezydenta, na wzór francuski, za czym wcześniej PiS ostro gardłował. Co innego, gdyby zmiana dotyczyłaby też sposobu wyboru prezydenta, na wzór konstytucji kwietniowej, czyli przez Sejm i Senat, a nie w wyborach bezpośrednich. A te organy będzie się wybierało zgodnie z ordynacją także na wzór sanacyjnej, czyli typu Front Jedności Narodu.

Dlatego gadki Dudy, że w konstytucji mają się znaleźć jakieś gwarancje dla emerytów czy inne takie socjale to nic innego tylko pijar, mydlenie oczu i robienie z taty wariata.

GenesisX
O mnie GenesisX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka