GenesisX GenesisX
360
BLOG

Nowy projekt ustawy o TK - na gorąco!

GenesisX GenesisX Polityka Obserwuj notkę 46

Posłowie PiSu właśnie przedłożyli zapowiedzianą przez Mazurek kolejną nowelę ustawy o TK ( trzecią w ciągu niecałych 7 miesięcy!), tym razem zmieniać unieważniając starą ustawę i tworząc nową. O tyle jest to kompromisowe, że pozwala obydwóm stronom zachować twarz, by się skupić na meritum, a nie zajmować tym, co do tej pory uznawały za ustawę o TK.

Niestety takich kompromisowych propozycji, po pierwszej pobieżnej analizie, znalazłem tylko jedną, a taką oto, że rozpatrywanie ustawy o TK odbywa się poza kolejnością wpływu, tak jak np. budżetowa, choć obowiązują TK przy jej rozpatrzeniu 60 dniowy termin rozprawy po zawiadomieniu stron, co już powoduje, że przy 14 dniowym vacatio legis, TK znów będzie musiał procedować i orzekać bezpośrednio na bazie Konstytucji. Są też w noweli i inne powody to tego.

Natomiast oczywiście wszystkie inne ustawy, jak o policyjnej inwigilacji, o ziemi czy spodziewana o sędziach SN, NSA czy sądów powszechnych poczeka tatka latka.

Niewielkim ustępstwem PiSu jest obniżenie składu pełnego do 11 sędziów, ale przy utrzymanym z poprzedniej noweli wymogu 2/3 skutkuje horendalną możliwością, że 7-dmiu sędziów za to za mało, by przyjąć orzeczenie przy 4 przeciw!?

Tymczasem PiS nie proponuje 2/3 przy wyborze sędziego przez Sejm, co unaocznia ich intencje poparcia podobnej inicjatywy Kukiz-15 ograniczone wyłącznie do odwołania całego dotychczasowego składu TK!?

Natomiast uprawnienie dla Sejmu do zatwierdzenia dyscyplinarnego usunięcia sędziego przez Zgromadzenie Ogólne TK, PiS przekazuje w nowym projekcie Prezydentowi, co jest, jako i poprzednie, nonsensem, bo poszerza, w stosunku do Konstytucji uprawnienia jednej władzy wobec drugiej, a z zasady konstytucyjnej winna ta ingerencja być maksymalnie ograniczona.

Oczywiście utrzymana jest zasada trzech kandydatów na Prezesa TK przedstawianych Prezydentowi i że w czasie głosowania nad ich wyborem jeden sędzia może poprzeć jednego tylko kandydata, co pokazuje prawdziwą oś sporu i o co naprawdę toczy się walka. Bo mało które duże uprawnienia na tym stanowisku, mogące z łatwością sparaliżować kontrolę konstytucyjną ustaw, są Prezesowi, w tym projekcie odebrane na rzecz np. losowania składów czy dla ZO TK.

Dlatego nie widzę szans na zaakceptowanie tej „kompromisowej” propozycji, natomiast widzę duże na dalsze zaognianie konfliktu i dalsze łamanie Konstytucji. 

GenesisX
O mnie GenesisX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka